Blog - Wielki przegląd woreczków wielorazowych Ovium

Hej!

Zapraszam na wielki przegląd woreczków wielorazowych. Będę go uzupełniać w miarę pojawiania się nowych, ciekawych marek. Wpis zawiera surowe informacje, bez mojej oceny. Wybór przecież należy do Was.

Cel

Przygotowałam ten wpis, bo zależy mi na tym, by pokazać, że absolutnie każdy znajdzie coś dla siebie wśród woreczków wielorazowych.

Trochę smutnych informacji

490 użytych (i wyrzuconych) foliówek rocznie – to przeciętny wynik Polaka. To, na szybko licząc, ponad 19 miliardów nowych reklamówek na wysypisku rocznie. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak wielka to… kupa śmieci. Co do ich rozkładu, dane są różne – od dwudziestu do nawet tysiąca lat. Chętnie sprawdziłabym to osobiście, ale obawiam się, że braknie mi życia :( Nie wiem jak Was, ale mnie to właśnie te, niezbyt przyjemne dla odbiorców liczby, najbardziej motywują do zmian.

Konkurencja? Daję sobie spokój!

Niejeden uzna, ze to szalone, że robię tu reklamę osobom, które są również moją konkurencją – wśród opisanych propozycji, znajdziecie także producentów wacików wielorazowych. Ale część z Was już na pewno wie, że ja jestem szalona i ponad wszelkie podziały :D Tutaj chodzi o to, by zachęcić do korzystania z wielorazówek. Bądźmy na chwilę ponad tymi konkurencyjnymi strategiami. Cel jest przecież wspólny.

Proszę o rozważne zakupy :)

Co muszę jeszcze dodać – pamiętajcie, że prawdziwe zero waste, to wykorzystywanie tego, co już mamy. Po przeglądzie zdjęć koniecznie zerknijcie na tabelę – zebrałam tam informacje o materiałach, z których szyte są worki.

To zaczynamy! Kolejność jest zupełnie przypadkowa. Miłego przeglądania!