Jak dbać o skórę w okresie jesienno-zimowym?

W okresie jesienno-zimowym nasza skóra jest wyjątkowo narażona na warunki atmosferyczne. Ujemne temperatury, mroźny wiatr, duże różnice temperatur pomiędzy wnętrzem, a zewnętrzem... Ale przecież jeszcze nie ma mrozów.

I tu pojawia się drugi problem tego okresu – ogrzewanie!

Jak zadbać o swoją cerę w tym czasie? Czy odpowiedni krem wystarczy?

 

• Zapewnienie odpowiedniej wilgotności powietrza w pomieszczeniach

Ogrzewanie zdecydowanie nie jest sprzymierzeńcem nawilżonej skóry. Tak - w lato powietrze też jest ciepłe, jednak wtedy utrzymujący się poziom wilgotności jest znacznie wyższy. W sezonie grzewczym natura nie zadba o odpowiedni stopień nawilżenia powietrza, więc musimy przejąć inicjatywę.

Najtańszym sposobem jest wieszanie na grzejnikach mokrych materiałów lub zbiorniczków z wodą, która, pod wpływem ciepła, będzie odparowywać. Jednak sposób ten jest dość wymagający – materiały szybko wysychają, a woda z niewielkich zbiorników szybko paruje.

W sklepach możemy znaleźć mnóstwo różnych nawilżaczy powietrza - od podstawowych, po wielofunkcyjne za kilka tysięcy złotych. Warto zaopatrzyć się w jeden z nich – najtańsze można zakupić za mniej niż 100zł. Istotne jest też, by monitorować poziom wilgotności – powinien wynosić 40-60%. Niektóre z nawilżaczy mają wbudowany higrometr, ale można też kupić go osobno bądź z całą stacją pogodową.

 

• Nieuszkadzanie bariery hydrolipidowej

Jak? Przede wszystkim poprzez łagodne oczyszczanie. Warto zrezygnować z mocnego oczyszczania tj. stosowania produktów z mocniejszym detergentem myjącym czy kwasami. Najlepsze w tym okresie będą mleczka bądź kremy do demakijażu. Jeżeli nie masz ulubionego – sprawdź Ovium Cream Cleanser, który nie tylko łagodnie oczyszcza, ale też przyczynia się do wzmocnienia bariery hydrolipidowej.

Istotne także jest zapobieganie uszkodzeniom mechanicznym poprzez traktowanie skóry łagodnie - odpuszczenie sobie peelingów mechanicznych, niepocieranie jej.

 

• Odpowiednia pielęgnacja

Ogrzewane powietrze o niskiej wilgotności sprzyja odparowywaniu wody z naskórka i w efekcie uszkodzeniu bariery hydrolipidowej. Należy więc stosować w pielęgnacji składniki, które wiążą wodę w skórze. Zaliczamy do nich m.in. kwas hialuronowy, glicerynę, mocznik i aloes. Istotne, by po ich zastosowaniu zapobiec odparowaniu wody, poprzez domknięcie pielęgnacji emolientami – substancjami tłuszczowymi, jak oleje czy masła, których dużą zawartość znajdziemy w bogatych kremach. Tłuste kremy również ochronią zimą naszą skórę przed niekorzystnym działaniem warunków atmosferycznych. Trzeba jednak pamiętać, że oleje powinny być dobrane odpowiednio do cery, a odpowiedni krem nie będzie powodować uczucia dyskomfortu.

Warto też stosować składniki, które wzmocnią warstwę ochronną skóry jak np. skwalan lub ceramidy.

 

• Nawodnienie organizmu

Ochrona od zewnątrz to nie wszystko. Należy również dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu – nie tylko zimą, ale cały rok. Za odpowiednią ilość wody uznaje się 30 ml na 1 kg masy ciała dziennie, jednak trzeba brać też pod uwagę tryb życia.

A co jeżeli nasza skóra jednak się przesuszy?

Przede wszystkim oznacza to zaburzenie bariery hydrolipidowej, a jak sobie z nim radzić - dowiesz się ze wcześniejszego wpisu.

Oprócz tego istnieje kilka dodatkowych sposobów, które idealnie sprawdzą się dla skóry mocno przesuszonej.

• Slugging

Jest to metoda, która polega na nakładaniu wazeliny jako ostatniego etapu pielęgnacji - zamiast kremu (na serum) lub na lekki krem. Wazelina tworzy solidną, nieprzepuszczalną powłokę na skórze, która doskonale zamknie nałożone wcześniej nawilżenie, nie podrażniając uszkodzonej już skóry. Może być stosowana dla wszystkich typów cer, ponieważ nie jest komedogenna, co jest bardzo często powielanym mitem.
[Moisturizer in Patients with Inflammatory Skin Diseases, 2022. Seok-Young Kang i in. Medicina Vol.58(7)]

• Maść z witaminą A

Substancją czynną aptecznej maści jest witamina A, która pobudza produkcję kolagenu - w efekcie skóra jest bardziej napięta i nawilżona. Oprócz tego, w składzie znajdziemy składniki natłuszczające - wazelinę, a często także parafinę i inne woski, których zawartość może spowodować zapchanie porów. Jest to idealne doraźne rozwiązanie, jednak regularne stosowanie, dla niektórych typów cer, może okazać się zgubne.